Samorząd Waśniowa podobnie, jak Bodzechów, Kunów i Ćmielów, nie podniesie stawki podatków od nowego roku. W 2022 roku mieszkańcy gminy płacić będą tyle ile dotychczas za nieruchomości oraz transport. Ale zapłacą mniej podatku rolnego.
– Zostajemy na tej taryfie podatkowej, która obowiązywała w ubiegłym roku. Obniżamy tym samym podatek rolny. Utrzymujemy też podatek od nieruchomości i od środków transportu. Liczymy się z tym, że będziemy mieli mniej, no trudno. Mniej będziemy angażować, mniej będziemy mieć nakładów, ale robimy to świadomie, tak jak to robiliśmy w czasach pandemii – zwalnialiśmy z opłaty za wodę, reagowaliśmy na ten rynek działalności gospodarczej. Zrobiliśmy to, co mogliśmy, więc teraz idąc tym tokiem myślenia w sposób przemyślany pomagamy mieszkańcom, rolnikom. Oni zapłacą mniej, ale my mamy tez mniejsze wpływy i subwencje – mówi wójt Krzysztof Gajewski. Dodaje, że obniżając podatki gmina zawsze ponosi straty. Według wyliczeń pozostawienie podatku rolnego na poziomie ubiegłego roku to dla gminy strata w wysokości około 550 tysięcy złotych.
Sesja rady gminy zaplanowano w drugim tygodniu grudnia.
/paw/
