Samorządowcy dziś protestują. W Warszawie jest też delegacja z Ostrowca

Piecioosobowa delegacja samorządowców z Ostrowca wyjechała do Warszawy, żeby protestować przeciwko – jak podnoszą – destrukcyjnej dla samorządów i mieszkańców polityce rządu PiS.

Organizatorami ogólnopolskiego protestu są korporacje i stowarzyszenia samorządowe, w tym Związek Miast Polskich, Unia Metropolii Polskich, czy Związek Powiatów Polskich. – Samorządowcy, którzy zjeżdżają z całego kraju, przyjmą dziś wspólny apel, ale manifestują też niezadowolenie, bo niestety obecna władza od kilku lat przyjmuje model państwa scentralizowanego i autorytarnego. Społecznościom lokalnym odbiera się uprawnienia do decydowania o swoich sprawach, swobodnego dysponowania środkami finansowymi. Obserwujemy też wyraźne zmniejszenie kompetencji w zakresie ochrony zdrowia, edukacji, finansów – mówi Piotr Dasios, wiceprezydent Ostrowca Świętokrzyskiego. Jak podkreśla, w samorządy uderzy teraz tzw. Polski Ład, uszczuplając budżety samorządów, bo mniejsze będą wpływy na przykład z tytułu udziału samorządów w podatkach, jakie płacą mieszkańcy. – Wyliczyliśmy, że ten ubytek w podatku PIT może rocznie kosztować nasze miasto około 15 milionów złotych. Rząd te ubytki chce zastąpić takimi transferami z budżetu państwa w formie różnych funduszy, ale mamy przecież już doświadczenie jak nietransparentnie i uznaniowo są one przez rząd PiS przyznawane – dodaje wiceprezydent Dasios.
Samorządowcy wyliczyli, że na Polskim Ładzie miasta i wsie stracą w ciągu 10 lat łącznie 145 mld zł.
Protest rozpocznie się w Warszawie o 10.00. W Teatrze Roma ma zostać podpisana wspólna deklaracja. O 13.00 protestujący pojawią się przed Sejmem. Apel pod nazwą 'W obronie społeczności lokalnych i regionalnych’ mają wręczyć Marszałkowi i Wicemarszałkom Sejmu.
Dodam, że delegacji z Ostrowca przewodzi radny Aron Pietruszka.

/mag/

Ważne wydarzenia