Seniorka mogła stracić 40 tys. zł, na szczęście straciła tylko 4. Oszuści nie odpuszczają

źródło: https://pixabay.com

Świętokrzyska policja po raz kolejny przestrzega przed oszustami i zachęca do dużej ostrożności przy zakupach internetowych.


Wczoraj mieszkanka Starachowic przez popularny serwis ogłoszeniowy chciała sprzedać fotel. Wyceniła go na 200 zł. Na ofertę odpowiedział zainteresowany kupnem i przesłał kobiecie link do strony, na której miała wprowadzić dane dla kuriera potrzebne do odebrania mebla. Kobieta wypełniła formularz i wysłała. No i niestety, okazało się, że w ten sposób dokonała transakcji bezgotówkowej i straciła blisko 4 tysiące zł.

Z kolei w Sandomierzu 75-letnia seniorka zaufała mężczyźnie, który zadzwonił na telefon komórkowy, przedstawił się jako pracownik banku i poinformował, że jej oszczędności są zagrożone. Pokrzywdzona zastosowała się do telefonicznych zaleceń, podjęła pieniądze z banku w sumie 40 tys. zł., by przekazać je w depozyt.
Zgodnie z instrukcjami miała wpłacić je do wpłatomatu na wskazane konto. Tym razem, pomocne okazały się blokady urządzenia. Jednorazowo wpłacić można tylko 4 tysiące. Seniorka to zrobiła po czym wróciła do banku, by podzielić sobie gotówkę na kupki banknotów po 4 tysiące. I dopiero wtedy uświadomiła sobie, że to podejrzane i powiadomiła policję. Tym samym straciła nie 40, a 4 tysiące złotych.

/joge/

Ważne wydarzenia