Wkurzony na śmieciarzy biegacz sprezentował Straży Miejskiej fotopułapkę

Ostrowiecka Straż Miejska ma kolejny bat na osoby zaśmiecające lasy i tereny przydrożne. W ubiegłym tygodniu otrzymali fotopułapkę i nie byłoby w tym nadzwyczajnego, bo to kolejne w ich posiadaniu takie urządzenie, gdyby nie fakt, że sprezentowała ją prywatna osoba.

– Zakupiłem fotopułapkę, dokładnie taką samą z jakiej obecnie korzysta nasza Straż Miejska, żeby była kompatybilna z ich systemem – mówi Marcin Wiśniewski, biegacz i wkurzony na śmieciarzy ostrowczanin. – Kilka tygodni temu ostrowieccy biegacze zorganizowali akcję sprzątania lasu na Gutwinie przy drodze do Karczmy Miłkowskiej. Ponieważ sam jestem biegaczem i trenuję w tamtej okolicy, to widzę, że problem śmieci w lesie jest ogromny. Wtedy nie mogłem uczestniczyć w tej zorganizowanej akcji, postanowiłem, że włączę się do niej przez zakup fotopułapki – wyjaśnia. Podkreśla, że jest przerażony ogromem śmieci w lasach i głupotą osób, które podejmują wysiłek, żeby je tam zawieźć, czasem nawet zakopać. Podkreśla znaczenie nieuchronności kary, gdy ktoś zostaje złapany na gorącym uczynku i liczy, że takie urządzenia pomogą walczyć z dzikimi wysypiskami.
– Ja się bardzo cieszę z takiego gestu, bo jest to miły i nieoczekiwany gest. Bardzo dziękuję za to urządzenie i będziemy je wykorzystywać zgodnie z intencją darczyńcy – mówi Andrzej Kaniewski, komendant Straży Miejskiej w Ostrowcu Świętokrzyskim. Podkreśla, że nie zdradzą, gdzie podarowana fotopułapka zostanie zainstalowana. Zapewne jej lokalizacja będzie zmieniana.

/mag/

Ważne wydarzenia