Po powołaniu do życia we wrześniu ubiegłego roku Miejskiego Obszaru Funkcjonalnego Miast Północy, tworzące je gminy z powiatów ostrowieckiego, starachowickiego, skarżyskiego i koneckiego zwierają szyki.
W ubiegłym tygodniu odbyła się seria spotkań, najpierw z udziałem liderów, a więc włodarzy miast powiatowych, później w powiatach z udziałem wójtów i burmistrzów. Wszystko, by jak najlepiej przygotować się do aplikowania po dedykowane im środki unijne w nowej perspektywie. – Gra toczy się o duże pieniądze, a czasu wbrew pozorom nie jest dużo – mówi Jarosław Górczyński, prezydent Ostrowca. – Szczegółowych kwot nikt jeszcze nie jest w stanie określić ani na poziomie Urzędu Marszałkowskiego, ani na poziomie ministerstwa, ale szacujemy, że będzie to około 250 milionów złotych – dodaje.
Pieniądze te będą mogły być wydane na zadania w obszarze turystyki, dziedzictwa kulturowego i naturalnego oraz na inwestycje dotyczące mobilności miejskiej. – Każda z gmin próbuje już indywidualnie przekłuwać swoje pomysły na konkretne koncepcje i projekty budowlane i nad tym już pracujemy. Będą to na pewno łączące nas ścieżki rowerowe, punkty do ładowania samochodów elektrycznych, p dziedzictwo. Mamy półtora roku, żeby takie projekty były fizycznie gotowe – mówi prezydent Górczyński.
W ciągu 12 miesięcy gotowa powinna być już także Strategia Ponadlokalna oraz plan zrównoważonej mobilności miejskiej, czyli dwa konieczne dla projektu dokumenty. Opracować ma je firma zewnętrzna, a kosztami w wysokości około 300 tysięcy złotych, podzielą się wszystkie gminy proporcjonalnie do liczby mieszkańców. Do końca maja zgodę na to, i formalnie na przystąpienie do MOF, wydać w każdej gminie muszą radni.
/mag/