Sondaże przed drugą turą wyborów prezydenckich przewidują wysoką frekwencję, wyższą niż w pierwszej turze, mimo wakacyjnych wyjazdów. Zapowiedzią mobilizacji wyborów są liczby wystawianych w gminach zaświadczeń o prawie do głosowania i dopisanych wyborców do spisu w wybranym obwodzie.
– Mamy ogrom pracy – potwierdza Beata Duda, naczelnik Wydziału Spraw Obywatelskich Urzędu Miasta w Ostrowcu. – Rzeczywiście widać bardzo duże zainteresowanie tymi wyborami. Wyborcy, którzy wybierają się na wczasy, nie chcą rezygnować ze swojego prawa wyborczego – dodaje i podkreśla, że kolejka w Biurze Obsługi Interesanta w magistracie ustawia się głównie po zaświadczenia o prawie do głosowania. Każdego dnia wydawanych jest ich około setki. Jak zaznacza naczelnik Duda, to więcej niż przed pierwszą turą. Więcej jest też zmian w spisach wyborców. – Na spisie wyborców po pierwszej turze wyborów, pojawiły się różne ruchy i dotyczyły one aż 3 tysięcy 456 osób. Tyle osób dopisało się do spisu w innym mieście lub dopisało się do spisu w Ostrowcu. Takich osób z innych miast, które dopisały się do spisu u nas jest teraz 185 – mówi Beata Duda.
Przypomnijmy, że dopisać się do spisu wyborców w wybranym przez siebie obwodzie głosowania można tylko do jutra, czyli do wtorku 7 lipca. Zaświadczenia o prawie do głosowania będą z kolei wydawane do piątku przed wyborami. Druga i rozstrzygająca tura wyborów prezydenckich już w niedzielę.
/mag/
