Maturzyści kończą szkołę, ale nie mogą wspólnie świętować

24 kwietnia rok szkolny kończą tegoroczni maturzyści. W Ostrowcu to około 800 osób, z czego prawie 730 uczy się w liceach i technikach prowadzonych przez starostwo powiatowe.

– Rady pedagogiczne odbyły się w każdej szkole. Przeprowadzone zostały przez dyrektorów w sposób zdalny i wszyscy uczniowie są sklasyfikowani – mówi Mariusz Łata, naczelnik Wydziału Edukacji, Zdrowia i Spraw społecznych starostwa powiatowego, ale podkreśla też, że tylko część uczniów odbiera dziś świadectwa ukończenia szkoły. Wydaje je na przykład I Liceum Ogólnokształcące imienia Stanisława Staszica w Ostrowcu. Wychowawcy klas umówili uczniów na różne godziny, tak żeby uniknąć dużych skupisk. Szkoła zadbała o środki bezpieczeństwa. Przed wejściem ustawione zostały pachołki w dwumetrowych odległościach, przy których ustawia się młodzież, a świadectwa w progu wydaje nauczyciel. Na stoliku, zamiast kwiatów, rękawiczki i płyn do dezynfekcji. – Smutno – mówi wychowawca Danuta Majewska. – Jesteśmy zmartwieni oprawą dzisiejszego dnia, bo przez trzy lata zżywamy się ze sobą i zawsze zakończenie szkoły to duże emocje, a dziś nie mogło być nawet tradycyjnych uścisków – dodaje. Przykro jest samym maturzystom, którzy nie mogą dziś świętować. – Liczyłam za zakończenie roku w naszym gronie, z kolegami i wychowawcą, a okazuje się, że musimy się obejść bez tego. Szkoda bardzo. Zwykle było uroczyście. My teraz przychodzimy osobno, co godzinę. Wszyscy w maseczkach. Szkoda, bo fajnie byłoby, gdybyśmy się wszyscy, całe trzecie klasy, mogli na końcu spotkać. Będziemy czekać, kiedy pozwolą nam na takie spotkanie – mówią Oliwia Bogdańska i Jan Staniek ze 'Staszica’.
W większości szkół średnich młodzież świadectwa odbierze w późniejszym terminie, a sama decyzja o terminie i formie ich wydawania należy do dyrektorów poszczególnych szkół. Uroczyste pożegnania też najpewniej będą organizowane w późniejszym czasie, o ile pozwoli na to sytuacja.

/mag/

Ważne wydarzenia