Szpitale i ośrodki zdrowia borykają się z brakiem podstawowego sprzętu ochronnego, niezbędnego do walki z koronawirusem. Problem dotyczy także domów opieki. I wciąż maseczki ochronne – teraz już obowiązkowe to towar deficytowy.
Ale nie brakuje ludzi, którzy chcą pomagać innym. Nasza słuchaczka z własnej inicjatywy kupiła materiał i przekazała go do ostrowieckiej pracowni krawieckiej. – Wszyscy wiemy, jak wygląda sytuacja. Ciągle słyszymy, że brakuje środków ochrony osobistej. Chciałam w tym trudnym czasie epidemii zrobić coś dobrego dla innych – mówi pani Agnieszka.
Pracownia 'Miriam’, do której nasza słuchaczka przekazała materiał, od samego początku pojawienia się epidemii w Polsce szyje maseczki. – Kiedy zaczęła się epidemia COVID-19 chciałyśmy najpierw wspomóc naszych najbliższych znajomych pracujących w służbie zdrowia – w szpitalach i przychodniach. To im pierwszym uszyłyśmy maseczki z tkanin, które miałyśmy w zapasach. Później okazało się, że potrzeba na te maski jest znacznie większa. Zaczęły się do nas zgłaszać oddziały z ostrowieckiego szpitala m.in.
– kardiologia, neonatologia czy ginekologia – mówi pani Agata, właścicielka studia krawieckiego. –
Później w akcję włączyli się mieszkańcy naszego miasta, bo zaczęli przekazywać materiały na maseczki. Dzięki nim uszyłyśmy prawie 1500 sztuk maseczek, które trafiły do szpitala w Ostrowcu, Końskich, Lublinie i naszych przychodni zdrowia – dodaje pani Agata.
W środę 60 sztuk bawełnianych maseczek, które otrzymaliśmy z pracowni 'Miriam’ przekazaliśmy do pracowników Domu Pomocy Społecznej przy ulicy Grabowieckiej. Jak podkreśla Karolina Nowak, dyrektorka placówki każde wsparcie z zewnątrz jest ważne. – Nasz budżet nie był przygotowany na tak ogromne ilości zakupów środków dezynfekcyjnych, higienicznych i maseczek – mówi. – Nikt chyba nie przewidywał, że ten rok może wyglądać tak a nie inaczej. Każde, nawet najmniejsze wsparcie jest dla nas ważne. Fajnie, że mamy te maseczki. Będą na zmianę, możemy je prać i ponownie nosić – dodaje.
Przypomnijmy, że obowiązek zakrywania ust i nosa, w związku z epidemią obowiązuje do odwołania. Pamiętajmy, że maseczkę wielokrotnego użytku, należy codziennie prać w temperaturze około 60 stopni oraz prasować. Można ją także zdezynfekować. W tym celu wystarczy użyć płynu o zawartości alkoholu powyżej 70 procent.
Pięknie dziękujemy pani Agnieszce i pani Agacie z pracowni krawieckiej 'Miriam’.
/paw/
