Stary budynek szkoły w Bałtowie wyłączony z użytkowania. Nauka od września będzie prowadzona w nowym

Uczniowie z gminy Bałtów rok szkolny rozpoczną w murach wyremontowanego budynku po dawnym Zespole Szkół Rolniczych – poinformował w komunikacie wójt Hubert Żądło. Czytamy w nim, że przebudowa i modernizacja obiektu została zakończona i mają zgodę na użytkowanie. Zgodę na rozpoczęcie w nim od września nauki wydał też Świętokrzyski Kurator Oświaty w Kielcach. Wcześniej stał na stanowisku, że nie będzie to możliwe, bo wójt nie dopełnił w terminie obowiązku wynikającego z prawa oświatowego. Do końca lutego tego roku powinien skierować na sesję Rady Gminy uchwałę o zamiarze likwidacji starej szkoły, poinformować o tym rodziców i kuratorium, a tego nie zrobił.
Wydanie przez kuratora zgody na przeniesienie szkoły stało się jednak możliwe po decyzji Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego, który 5 sierpnia nakazał wyłączyć z użytkowania większość pomieszczeń starego budynku szkoły podstawowej w Bałtowie. – Wystąpiono do nas z ekspertyzą, żeby przyjrzeć się, czy ten stary budynek nie powinien został wyłączony z użytkowania. Skontrolowaliśmy ten obiekt, i po porównaniu ekspertyzy, z tym, co zastaliśmy na miejscu, uznaliśmy, że najlepszym sposobem będzie wyłączenie z użytkowania starej części budynku i sali gimnastycznej – mówi Stanisław Adamski, Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego. Wyjaśnia, że podczas kontroli potwierdzili przekrzywienie stropu, lekkie ugięcie w niektórych miejscach, rysy na ścianach, co może stwarzać zagrożenie dla przebywających tam osób.
Wójt Hubert Żądło nie wypowiada się na temat modernizacji szkoły rolniczej – do czasu powrotu z urlopu. Do niedawna twierdził, że inwestycja została niewłaściwie przygotowana przez poprzedników i nie może jej zakończyć, a także, że istnieje ryzyko zwrotu dotacji unijnej w wysokości ponad 3 i pół miliona złotych, bo nie zostało wykonane ocieplenie dachu, a było ujęte w projekcie. Poprzedni wójt Andrzej Jabłoński wyjaśniał, że wystarczy wykonać audyt energetyczny, który dowiedzie, że cel inwestycji został osiągnięty. Początkowo wójt Żądło audytu nie chciał, twierdząc, że to niepotrzebny wydatek. Wniósł o przeprowadzenie kontroli doraźnej przez Urząd Marszałkowski. Kontrola ta została zawieszona. Jednocześnie – jak powiedziała nam Agnieszka Różalska, kierownik referatu rozwoju i inwestycji, wójt Żądło zlecił wykonanie audytu energetycznego. Wyniki mają mieć 16 sierpnia. Termin rozliczenia projektu z Urzędem Marszałkowski mija z końcem roku.

/mag/

Ważne wydarzenia