Miniony weekend obfitował w Ostrowcu w liczne wydarzenia. Członkowie stowarzyszenia 'Młodzi Liderzy’ i wolontariusze, w sumie około 40stu osób – w sobotę sprzątali łąki za Pułankami. Taką akcję pod nazwą 'Eko Heroes’ zorganizowali po raz pierwszy i zapowiadają kolejne, bo ilość śmieci ich zaskoczyła.
– Przede wszystkim butelki szklane, plastikowe, ale znajdują się tu także chusteczki, jakieś papierowe kartony, tego jest pełno i na każdym kroku można coś innego znaleźć – mówi Karolina Wójcik, wolontariuszka. – Jest to przerażające, bo niewątpliwie będzie to miało skutki w przyszłości, będzie oddziaływać na nasze środowisko i na nas samych – dodaje. – Jesteśmy przerażeni, bo tego jest bardzo dużo, worki są ciężkie od tych śmieci, ale mamy nadzieję, że będzie coraz więcej takich akcji i środowisko będzie coraz czystsze – podkreślali Damian Stępiński i Przemysław Wodyński.
Śmieci, które zebrali razem z innymi wypełniły wszystkie przygotowane duże worki – a mieli ich ponad sto.
– Zastanawiamy się co się dzieje z ludźmi, dlaczego tak się zachowują – zauważa Kacper Lasocki z 'Młodych Liderów’, jeden z pomysłodawców inicjatywy. – Jest to przerażające, że ludzie śmiecą, takie tworzywa sztuczne środowisko trawi przez kilkaset lat i my przeminiemy, a te śmieci zostaną.
Akcją sprzątania „Młodzi Liderzy” inaugurują większy program, do którego chcą przekonać inne organizacje z całego kraju. – Planujemy przede wszystkim wycofać, albo przynajmniej zmniejszyć plastik w szkołach i ogólnych placówkach budżetowych – zapowiada Wiktoria Kamińska, współorganizatorka akcji. O wycofaniu plastiku z jednostek budżetowych, w tym ze sklepików szkolnych rozmawiali już między innymi z prezydentem miasta i naczelnikami wydziałów edukacji urzędu miasta i starostwa powiatowego.
/mag/
