Związek Nauczycielstwa Polskiego rozpoczął już przygotowania do strajku.
– Wysłaliśmy już do dyrektorów szkół i przedszkoli pisma z żądaniem podwyżki płac o 1000 złotych dla nauczycieli oraz pracowników administracji i obsługi – informuje Ewa Malec, prezes ostrowieckiego oddziału związku.
– Zdajemy sobie sprawę, że dyrektorzy nie są w stanie spełnić naszych żądań, więc wszystkie etapy rozmów kończą rozbieżnością a nie porozumieniem – mówi Ewa Malec
W całym kraju, także w Ostrowcu rokowania z dyrektorami placówek oświatowych potrwają do 15 lutego. Do 28 lutego prowadzone będą mediacje. Także ten etap zakończy się spisaniem – w obecności mediatora – protokołu rozbieżności. Po 4 marca przeprowadzone zostanie referendum strajkowe. Dopiero wtedy dowiemy się czy w Ostrowcu do strajku dojdzie i pracownicy których szkół do niego przystąpią. Strajk miałby polegać na masowym odstąpieniu od pracy.
Najbardziej prawdopodobnym terminem są matury lub egzaminy gimnazjalne.
Dodajmy, że do ZNP należy w powiecie ostrowieckim ponad 370-ciu nauczycieli. Stanowią trzecią część całej grupy zawodowej.
Procedury przedstrajkowe prowadzone są we wszystkich 33-ech placówkach oświatowych za wyjątkiem CKU, a także w szkole w Bałtowie.
/mag/
