Powiat ostrowiecki chce zaskarżyć do sądu uchwałę Rady Miasta Starachowice o niewyrażeniu zgody na odwołanie Rafała Lipca ze stanowiska dyrektora ostrowieckiego szpitala.
Ponieważ dyrektor Lipiec jest radnym tej Rady, to bez jej zgody nie może zostać odwołany, a radni podczas głosowania na Sesji w ubiegłym tygodniu
takiej zgody nie wyrazili.
– Wezwiemy Radę Miasta do usunięcia naruszenia prawa – zapowiada Marzena Dębniak, starosta ostrowiecki.
Starosta Dębniak utrzymuje, że Rafał Lipiec nie daje gwarancji podjęcia jakichkolwiek działań naprawczych w stosunku do straty jaką wygenerował szpital, ale także nie daje żadnej gwarancji do właściwego nadzoru i prowadzenia inwestycji, które są realizowane na terenie szpitala.
Prognozowana strata lecznicy za tylko 2018 rok ma wynieść 16,5 mln. zł, a zadłużenie lecznicy na koniec roku sięgnie 69 milionów. Argumenty te nie przekonały jednak radnych ze Starachowic i procedura administracyjna gwarancji na jego skuteczne odwołanie także nie daje.
– Być może dojdziemy do jakiegoś porozumienia z Panem Rafałem Lipcem i zgodzi się on na rozwiązanie stosunku pracy – dodaje starosta Dębniak.
/mag/
Decyzja Rady Miasta Starachowic będzie zaskarżona
