Mosir Gutwin Run za nami

W deszczowej aurze odbyła się finałowa – szósta runda biegów VI Mosir Gutwin Run 2018. Największymi zwycięzcami cyklu okazali się Michał Wojton ze Starachowic i Kinga Kacuga z Bałtowa, którzy zanotowali najlepszy sumaryczny czas półmaratonu i maratonu na raty.

Ostatni tegoroczny bieg na 10 km w ramach odbywającej się od 2013 roku na Gutwinie imprezy wygrał Michał Karasiński z Janowic (gmina Waśniów), który zanotował czas 38 minut i 2 sekundy i wyprzedził na mecie Michała Jagieło (Lubienia, gmina Brody) oraz Sylwestra Lepiarza (Wronów, gmina Waśniów). Obaj panowie ukończyli bieg w tym samym czasie – 38:51. Wśród kobiet najszybsza okazała się Kinga Jagieło (Starachowice, 45:00), przed Kingą Kacugą (Bałtów, 45:57) i Klaudią Lasocką (Kielce, 46:17).

W biegu na 5 km zwyciężył Sylwester Lepiarz (18:34), przed Bartłomiejem Tworkiem (Opatów, 19:19) i Wojciechem Jaroszem (Starachowice, 19:57). Wśród kobiet najlepsza była Dominika Łukasiewicz (Ostrowiec Św., 21:20), przed Aleksandrą Niziołek (Sadek, 24:11) i Katarzyną Korulczyk (Ostrowiec Św., 26:30).

Mimo niekorzystnej aury frekwencja wśród biegaczy i amatorów nordic walking była wysoka. Bieg na 10 km ukończyło 105 osób, a bieg i marsz na 5 km ukończyło 128 osób.

Klasyfikację rodzinną całego cyklu wygrało rodzeństwo Rogozińskich. Zwycięzcy byli poza wszelką konkurencją, wygrywając kolejno wszystkie sześć rund, a końcowy triumf w całym cyklu zapewnili sobie już przed finałową rundą. Podczas szóstej rundy trwała zatem walka o pozostałe miejsca na podium, które ostatecznie przypadło rodzinom Gębka i Karcz. O 3 miejscu zdecydowała większa liczba osobo startów, które odnotowali na swoim koncie Karczowie, bo na finiszu tyle samo punktów zgromadziła – ostatecznie czwarta w klasyfikacji – rodzina Wosiek.
/slod, marsz/

Ważne wydarzenia