Piłkarze KSZO nadal bez porażki

Sporo działo się w sobotę w meczu Orlęta Radzyń Podlaski – KSZO.

Orlęta odważnie rozpoczęły mecz. Po wrzucie z autu piłkę dostał Jakub Kaganek. Wydawało się, że strzał byłego gracza Lublinianki nie sprawi problemu bramkarzowi KSZO. Tymczasem kozłująca piłka jakimś cudem znalazła drogę do siatki i było 1:0 dla gospodarzy.
KSZO pokazało jednak, że nie ma zamiaru rezygnować. I w 72 minucie zrobiło się 1:1. Do wyrównania doprowadził rezerwowy Włodzimierz Puton – brat Krystiana, grającego w Orlętach.
180 sekund później Michał Grunt nie zmarnował „setki” i dał prowadzenie dla KSZO. Ostatnie minuty, to szaleńcze ataki drużyny trenera Panka. Kilka strzałów, sporo wrzutek, ale nie udało się już uratować choćby jednego „oczka”. Pomarańczowo –czarni do końca spotkania nie oddali prowadzenia, zwyciężając ostatecznie 2:1.
/marsz/

Ważne wydarzenia