Starachowice będą ogrzewać wodę własną energią. Powstaje ekospalarnia.

Źródło: Urząd Miasta Starachowice

Przy ulicy Ostrowieckiej w miejscu obecnie działającej ciepłowni w Starachowicach powstanie nowoczesna ekospalarnia odpadów komunalnych, które nie nadają się do recyklingu.

Dzięki niej miasto w 50 proc. uwolni się od spalania węgla. – Po przeszło 5 latach analiz, przygotowań oraz uzyskiwania decyzji środowiskowych uda się wybudować własną Instalację Odzysku Energii (IOE) – mówi Marcin Pocheć, prezes Zakładu Energetyki Cieplnej w Starachowicach.

– Paliwem będzie RDF – czyli spalone odpady segregowane. Jest to paliwo, z którym nie można nic innego zrobić, tylko utylizować poprzez termiczne przekształcenie. Nie wolno zgodnie z prawem zakopywać tego materiału. Instalacja ta będzie przetwarzała około 30 tys ton rocznie, tym samym zakład energetyki cieplnej praktycznie w połowie będzie produkował energię cieplną z RDF’u. Oprócz tego będzie produkowana energia elektryczna – tłumaczy i dodaje, że w przetargu na zaprojektowanie i wybudowanie instalacji wystartowały dwa konsorcja firm. Przetarg na budowę instalacji został rozstrzygnięty, ale umowa nie została jeszcze podpisana. – Zostało parę dni do momentu, kiedy firmy startujące do przetargu mogą składać do KIO protesty, które pewnie się zdarzą. Myślę że będzie rozpatrywana ta sprawa w KIO w granicach od 3 do 4 tygodni, bo takie są terminy. Dopiero po orzeczeniu końcowym KIO będziemy mogli podpisać umowę.

Koszt budowy wyniesie około 83,5 mln złotych netto. Starachowicki Zakład Energetyki Cieplej podpisał już umowę z Wojewódzkim Funduszem Ochrony Środowiska na sfinansowanie tej inwestycji poprzez preferencyjną pożyczkę, która w 30 proc. zostanie umorzona po zrealizowaniu zadania. Pozostała część zostanie spłacona za pomocą kredytu i środków własnych. Prezes Pocheć przekonuje jednak, że inwestycja się zwróci, dodając, że za niespełna 3 lata ciepła woda w Starachowicach ma pochodzić w całości z energii produkowanej z odpadów. Korzyści jest jednak więcej. – Ważną rzeczą, pozytywną jest to, iż koszt spłaty rocznego kredytu wraz z odsetkami będzie niższy niż koszt węgla, który musielibyśmy zakupić gdyby tej instalacji nie było. Nie mówiąc o takich profitach, jak to, że nie będziemy musieli kupować prądu za około 1.5 mln rocznie. Będziemy mieli go we własnej produkcji. Dodatkowo jego nadwyżkę będziemy sprzedawać do sieci energetycznych. Bardzo ważnym elementem finansowym jest to, że za spalanie RDF’u będziemy mieli płacone pieniądze co pokazuję, że instalacja ta jest bardzo atrakcyjna z punktu widzenia ekonomicznego – podkreśla prezes ZEC-u.

Instalacja Odzysku Energii to tylko jeden z elementów nowego systemu gospodarki odpadami. Samorząd Starachowic planuje jeszcze utworzyć Miejski Punkt Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych, sortownię odpadów segregowanych i własną firmę odbierającą odpady komunalne.
/paw/

Ważne wydarzenia