Świąteczny klimat dało się poczuć w minioną sobotę w Dworze Amelii w Rudzie Kościelnej. Zorganizowano tam jarmark świąteczny i bieg mikołajkowy. W obu wydarzeniach udział wzięło łącznie ponad sto osób.
– Cały czas przychodzą do nas ludzie i zgłaszają ciekawe pomysły. A ja na takie pomysły jestem zawsze otwarta szczególnie, że jest to miejsce wyjątkowe. Najważniejsza jest integracja. Uwielbiam, gdy ludzie podchodzą, przytulają się ze sobą, wymieniają się uśmiechami. To tworzy klimat tego typu miejsc – mówiła Anna Zarębska, właścicielka Dworu Amelii.
Podczas jarmarku na stoiskach można było kupić wszystko to, co może przydać się podczas świąt, jak na przykład biżuterię, porcelanę, figurki i ozdoby. Nie brakowało pokus dla łasuchów – wystawcy oferowali różne rodzaje miodu i ciast. Głównym daniem był jednak bieg mikołajkowy. Na starcie stawiło się 120 osób. Zorganizowała go sołtys pobliskiej wsi Podgórze Ewelina Zając.
– Chcieliśmy zaktywizować lokalną społeczność i sprawić, żeby ludzie wyszli z domów. No i to nam się udało – mówiła Ewelina Zając.
7-kilometrową trasę biegu i 5-kilometrową marszu z kijami organizatorzy wyznaczyli szlakiem Rudzkiego Parku Kulturowego. Choć większość uczestników potraktowała to wydarzenie rekreacyjnie, to mimo wszystko dało wyczuć się ducha rywalizacji. Bieg najszybciej ukończyli Kinga Myśliwska i Piotr Kamiński.
– Super było, ale wbrew pozorom nie było łatwo. Myślałem, że to będzie lżejszy bieg, ale ostatecznie wygrałem – komentował Piotr Kamiński.
Oprócz biegu i jarmarku w Dworze Amelii przygotowano wiele innych atrakcji. Dzieci mogły spędzić czas ozdabiając pierniki. Jeszcze przed świętami wszyscy chętni mogli wraz z zespołem Ad Rem zaśpiewać najpiękniejsze kolędy. A muzyki było w Rudzie Kościelnej tego dnia zdecydowanie więcej. Wystąpił tam zespół Dworzanie.
/mor/











