Cały Ostrowiec i nie tylko, bo również jego okolice od kilku tygodni grają dla niespełna 7 – letniego Ignasia Żebera, chorego chłopca, któremu pomóc może bardzo drogi i nierefundowany w Polsce lek.
Ze wspaniałym skutkiem bo w czwartek wymagana kwota około 1 miliona złotych znalazła się na koncie zbiórki na siepomaga.pl. Ale to nie znaczy, że pomoc ustanie.
– To jest bardzo przykre, że rodzice, by ratować swoje dziecko, muszą szukać takiej pomocy, jaką są akcje charytatywne. Powstał więc pomysł wielu osób i organizacji, aby zorganizować piknik – mówi Joanna Pikus, jedna z organizatorek pikniku charytatywnego zaplanowanego na niedzielę, 15 września na osiedlu Ogrody, w okolicy ogrodu sensorycznego, w godzinach od 15 do 18. – Wszystko będzie zależało od pogody, ale mamy przygotowane wiele atrakcji, na przykład Piana Party. Wszystkie będą teoretycznie bezpłatne, ale będziemy prosić o datki do puszek. To będzie wkład w to, by Ignaś był z nami i abyśmy w przyszłym roku mogli świętować jego kolejne urodziny.
Przypomnijmy, że Ignaś Żeber urodził się z nieuleczalną chorobą nerek. Pierwszy rok życia spędził w Centrum Zdrowia Dziecka, potem przeszedł przeszczep nerki, którą podarowała mu mama. Do tej pory rozwijał się prawidłowo, jednak w kwietniu zdiagnozowano u niego nowotwór układu chłonnego z przerzutem do śledziony. Chorobę wywołał wirus EBV w połączeniu z immunosupresją, często występującą u dzieci z chorobami nerek. Chłopiec znów jest pod opieką Centrum Zdrowia Dziecka, a w tym czasie cała armia ludzi o wielkich sercach zbiera pieniądze na lek, który może uratować mu życie.
Chłopiec znów jest pod opieką Centrum Zdrowia Dziecka, a w tym czasie cała armia ludzi o wielkich sercach zbierała pieniądze na lek, który może uratować mu życie. I jak zaznacza Joanna Pikus, na tym się nie kończy bowiem nie wiadomo tak naprawdę, ile dodatkowych pieniędzy potrzebować będą rodzice chłopca na jego powrót do zdrowia.
/sla/