Złe warunki pogodowe, nadmierna prędkość i niebezpieczny zakręt. Policja bada przyczyny tragicznego wypadku drogowego w Adamowie w powiecie lipskim, do którego doszło w sobotę, 4 marca przed godziną 17.
Kierowca i pasażer w wieku 19 i 18 lat zginęli na miejscu.
– 19-letni mieszkaniec powiatu lipskiego, kierując samochodem osobowym marki renault clio i jadąc w kierunku Ostrowca, po wyjściu z zakrętu stracił panowanie nad pojazdem. Samochód wypadł z drogi, dachował, a następnie uderzył w drzewo. W samochodzie znajdował się również 18-letni pasażer, także mieszkaniec powiatu lipskiego. W wyniku tego zdarzenia obaj niestety ponieśli śmierć na miejscu – mówi Monika Karasińska, rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Lipsku.
Zaznacza, że szybka jazda i śliska nawierzchnia po opadach śniegu to tylko prawdopodobne i wstępne przyczyny wypadku. Badają je śledczy. Planowana jest między innymi sekcja zwłok ofiar. Samochód w jego wyniku został całkowicie zgnieciony. Ratownicy, żeby dostać się do poszkodowanych, musieli rozcinać zmiażdżoną karoserię.
Mieszkańcy zwracają uwagę na wyjątkowo niebezpieczne miejsce zdarzenia, ostry zakręt, gdzie wcześniej dochodziło do wypadków.
– Tam jest ograniczenie prędkości do 60 km/h, choć to teren niezabudowany. Wielu kierowców jednak nie stosuje się do tego znaku – dodaje rzeczniczka lipskiej policji i apeluje, żeby prędkość dostosowywać do znaków i warunków na drodze. – Nawierzchnia, zwłaszcza w początkowej fazie opadów, potrafi być naprawdę bardzo śliska – zaznacza.
/mag/
