Tabletki z jodkiem potasu są już w Ostrowcu. Za dystrybucję odpowiadać mają gminy

Władze samorządów gminnych mają opracować plany dystrybucji tabletek z jodkiem potasu, żeby w razie w razie konieczności podać je mieszkańcom. Zapasy są już w Ostrowcu.

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji zapowiadało już dostawy chroniących przed efektami promieniowania tabletek z jodkiem potasu do jednostek straży pożarnej w kraju i – jak ustaliło Radio Ostrowiec – do ostrowieckiej komendy Państwowej Straży Pożarnej taka dostawa dotarła już dwa tygodnie temu.
Władze samorządowe nie chcą rozmawiać o przygotowaniach zleconych przez rząd. Zasłaniają się dyspozycjami wojewody, by nie przekazywać informacji na ten temat. Wicestarosta Andrzej Jabłoński mówi tylko, że administracja publiczna każdego szczebla ma opracowane plany na wypadek wielu różnych zagrożeń.
Działania organów państwowych związane z dystrybucją na terenie kraju tabletek z jodkiem potasu mają oczywiście związek z wojną na Ukrainie i ostrzeliwaną przez okupujących Rosjan Zaporoską Elektrownią Atomową. W komunikacie opublikowanym przez resort spraw wewnętrznych i administracji podkreślono, że zabezpieczenie tabletek z jodkiem potasu jest standardową procedurą oraz że obecnie nie ma zagrożenia radiacyjnego, sytuację na bieżąco monitoruje Państwowa Agencja Atomistyki, a odpowiednia ilość jodku potasu jest zabezpieczona dla każdego, kto będzie tego potrzebował.

/mag/

Ważne wydarzenia