Na 2400 złotych zostały wycenione straty właściciela stacji transformatorowych w Ostrowcu, które spowodował 36-letni mieszkaniec miasta – jak się okazuje – niedoszły artysta.
W ciągu ostatnich kilku miesięcy czterokrotnie malował graffiti na elewacji obiektów.
We wtorek został zatrzymany przez policjantów. A za niszczenie mienia grozi mu teraz do 5 lat więzienia.
/joge/