Za większą liczbą zakażeń rośnie zainteresowanie szczepieniami przeciw covid-19

Bardziej zakaźny omikron i dzienne liczby nowych zakażeń w kraju działają na wyobraźnię i przekonują do szczepień. To, że zainteresowanie szczepieniami jest większe potwierdza Teresa Kutwin, koordynatorka szczepień w punkcie przy ostrowieckim szpitalu.

– Przychodzą osoby na dawki przypominające, ale zgłaszają się mieszkańcy na pierwsze dawki. Pojawiają się nawet całe rodziny od pięciolatków do seniorów – przyznaje Teresa Kutwin.
Dziś w przyszpitalnym punkcie oprócz dorosłych, którzy zaszczepić mogą się bez wcześniejszej rejestracji od poniedziałku do soboty, szczepione są także dzieci. Te należy wcześniej umówić, bo dzieci do szczepienia musi zakwalifikować lekarz pediatra. – Staramy się, żeby zawsze przy dziecku były też dwie pielęgniarki, oczywiście rodzic. Dzielnych pacjentów nagradzamy cukierkiem – dodaje.

Dziś w kolejce do szczepień czekało 14 dzieci. Swojego 10-letniego syna, Maksymiliana przyprowadziła na drugą dawkę pani Sylwia. – Boimy się, żeby Maksio nie przechodził ciężko zakażenia i dlatego tutaj jesteśmy – mówi, przyznając, że nie od razu była przekonana do szczepienia dziecka przeciwko koronawirusowi. – Przemyśleliśmy wszystko i uważamy, że ochronę możemy zapewnić synowi tylko przez szczepienie – dodaje.
– To nie boli. Nic nie poczułem. Nawet nie wiem kiedy się zaczęło i kiedy się skończyło – mówił po zastrzyku Oliwier, który przyjął dziś drugą dawkę szczepionki. Jego tata, Łukasz, nie miał żadnych wątpliwości, żeby syna zaszczepić. – Wszyscy się szczepimy, po prostu, dla bezpieczeństwa – przyznaje.

Od 28 stycznia szczepieniem dawką przypominającą przeciwko covid-19 objęte są już dzieci i młodzież w wieku 12-15 lat. Przyjęcie trzeciej szczepionki jest możliwe, gdy od poprzedniego szczepienia upłynęło 5 miesięcy.

/mag/

Ważne wydarzenia