100 tysięcy złotych straciło małżeństwo z Kielc, które zaufało oszustom, podającym się za funkcjonariuszy Centralnego Biura Śledczego.
W piątek do 73- y letniej mieszkanki Kielc zadzwoniła kobieta. Mówiąc, że jest z CBŚ opowiedziała o przestępcach, którzy rzekomo są w pobliżu domu seniorki i chcą ukraść jej oszczędności. Ta, nic nie podejrzewając zdradziła, ile oszczędności w gotówce ma w domu po czym kierując się instrukcjami oszustki razem z mężem włożyli do kasetki ponad 100 tysięcy złotych i wyrzucili je przez okno.
Pieniądze miały wrócić do seniorki po godzinie. Oczywiście nie wróciły, a małżeństwo straciło wszystkie oszczędności.
Podobnie ufny okazał się 84- letni kielczanin. On z kolei stracił w identyczny sposób 10 tys. zł oraz biżuterię.
Świętokrzyscy policjanci po raz kolejny apelują, by absolutnie nie ufać nieznanym osobom, które przez telefon proszą o przekazanie gotówki. Najlepiej natychmiast się rozłączyć i powiadomić policję.
/joge/
