Mieszkańcy Nietuliska Małego kilkanaście lat czekali na remont drogi

Słynna w gminie Kunów 'kałuża na plichu’ już nie istnieje. Chodzi o drogę gminną łączącą Kunów i Nietulisko Małe. Odcinek o łącznej długości 660 metrów został wyremontowany i dziś oddany mieszkańcom na co – jak sami mówili – czekali kilkanaście lat.

– Droga była asfaltowa, z tym że na dość długim odcinku przez nierówności po deszczu tworzyła się duża kałuża. Dzieci nie mogły przejechać przez nią rowerami do szkoły, mieszkańcy też mieli trudności. Można powiedzieć że po deszczu droga była odcięta od świata – mówiła Teresa Łucka, radna gminy Kunów i dodaje, że najgorzej było zimą, gdy momentami długa na 100 metrów kałuża zamarzała i tworzyło się w tamtym miejscu lodowisko.
Wiesław Szmalec, mieszkaniec Nietuliska Małego wspominał, że często trzeba było 'sposobem’ pokonać drogę.
– Ludzie zakładali gumiaki, przeszli przez kałużę i zdejmowali – relacjonuje.
Remont kosztował 365 tysięcy złotych, z czego dofinansowanie wyniosło ponad 280 tysięcy.
Burmistrz Lech Łodej podkreślał że to kolejny odcinek w tym roku wyremontowany z tzw. 'powodziówek’.
– Wcześniej dokonaliśmy odbioru trzech innych dróg w Małachowie oraz ulicę Fabryczną w Kunowie. Do końca roku odbierzemy ul. Graniczną w Miłkowskiej Karczmie oraz drogę prowadzącą do stadionu w Kunowie – wymienia.
Burmistrz Łodej zapowiedział, że największą przyszłoroczną inwestycją drogową będzie remont ulicy Prostej w Kunowie.
Modernizacja kosztować będzie ponad milion sześćset tysięcy złotych, z czego dofinansowanie z Funduszu Dróg Samorządowych wyniesie około 80%.
/bart/

Ważne wydarzenia