Referendum w Bałtowie jednak z obserwatorami społecznymi

Nie tylko swojego przedstawiciela w każdej komisji wyborczej podczas referendum w Bałtowie będzie miała odwoływana Rada Gminy Bałtów. Po nagłośnieniu przez Radio Ostrowiec, że ustawa referendalna nie daje możliwości uczestniczenia w komisjach referendalnych przedstawicieli odwoływanej Rady Gminy, a nawet obserwatorów społecznych, co niezgodne jest z konstytucyjnymi zasadami demokratycznych wyborów komisarz wyborczy interweniował, by umożliwić przedstawicielom radnym udziału w pracach komisji, a 30 października wydał postanowienie, w którym wskazał, że obserwatorzy społeczni będą mogli być obecni przy ustalaniu wyników referendum i przysługują im takie same uprawnienia jak mężom zaufania, za wyjątkiem wnoszenia uwag do protokołów.  – Przyszła nam decyzja, w której komisarz ustalił, że przysługuje nam prawo do obserwatorów społecznych, w związku z tym będziemy się  posiłkować naszymi obserwatorami – potwierdza Jerzy Gierczak, przewodniczący klubu radnych 'Przełom Bałtowski”.

Przypomnijmy, że początkowo zarówno komisarz wyborczy, jak i dyrektor kieleckiej delegatury PKW uznali, że ustawa o referendum lokalnym nie pozwala na powołanie takich obserwatorów. Ta sama ustawa prawo do wskazywania członków komisji referendalnych i mężów zaufania daje tylko inicjatorom referendum i wójtowi, pozbawiając organ, jakim jest rada gminy jakiejkolwiek kontroli nad przebiegiem referendum. Po interwencji komisarza wyborczego wójt wyraził zgodę na wskazanie w każdej komisji jednego przedstawiciela odwoływanej rady, ale nie chciał się już oddać prawa do wskazania mężów zaufania. W sprawę, po pismach przewodniczącego rady i przewodniczącego klubu 'Przełom Bałtowski”, włączył się także Rzecznik Praw Obywatelskich, uznając zagadnienie za 'bardzo istotne’. Wniósł do przewodniczącego PKW o poinformowanie go o ostatecznym rozstrzygnięciu.
Rada Gminy Bałtów wystąpiła już do stowarzyszeń, które w statutowych zadaniach mają zapisaną dbałość o demokrację i społeczeństwo obywatelskie o wskazanie obserwatorów. Na pewno wskaże ich Stowarzyszenie Bałt. Dodajmy, że referendum odbędzie się 24 listopada i jest pierwszym w kraju w sprawie odwołania rady gminy.

 

/mag/

Ważne wydarzenia