Obręcz zamiast krawężników. Ciąg dalszy konfliktu w Spółdzielni Krzemionki

Betonowe krawężniki przed garażami firmy AP Engros na terenie Spółdzielni Mieszkaniowej „Krzemionki” zniknęły. Ich miejsce dziś rano zajęła betonowa obręcz, która całkowicie uniemożliwia otwarcie bram do garaży. Ich właściciel na miejsce ponownie wezwał dziś policję.

– Na miejsce został wysłany patrol Wydziału Ruchu Drogowego, który sporządził dokumentacje. Teraz policja będzie prowadzić postępowanie w tej sprawie czy faktycznie doszło do wykroczenia – mówi Ewelina Wrzesień, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Ostrowcu i dodaje, że jeżeli sprawa zostanie skierowana do sądu ten może nakazać spółdzielni usunięcie blokady.
Przypomnijmy, że Mirosław Kaczmarczyk, prezes Spółdzielnia 'Krzemionki’ próbuje zablokować dostęp do garaży przedsiębiorcy, z którym w sierpniu podpisał umowę na dzierżawę terenu. Twierdzi, że firma Pawła Jurkowskiego za nią nie płaci. Jednak, jak twierdzi przedsiębiorca, nie ma możliwości uiścić opłaty, ponieważ spółdzielnia nie chce wystawić faktur za dzierżawę terenu.
Prezes 'Krzemionek’ utrzymuje, że nie może wystawić rachunku, ponieważ właściciel firmy AP Engros przywłaszczył obydwa egzemplarze umowy i w spółdzielni nie ma żadnej umowy.
Paweł Jurkowski zarzuca prezesowi kłamstwo. – Notariusz jeden egzemplarz dał mnie, drugi prezesowi Kaczmarczykowi.  Jeśli ją zgubił trudno mi za to odpowiadać – podkreśla. I dodaje, że zwracali się na piśmie do spółdzielni z wezwaniem o wystawienie faktury za dzierżawiony teren.
Po dzisiejszym, incydencie Paweł Jurkowski zapowiada podjęcie kolejnych kroków prawnych.
Dodaje też, że rozważa usunięcie blokad z pomocą wynajętej firmy. Kosztem wtedy obciążona zostanie Spółdzielnia Krzemionki. Przedsiębiorca zapowiada także, że jeżeli prezes Krzemionek nie przestanie łamać zapisów umowy wystąpi o wypłatę odszkodowania w wysokości 144 tys. zł, co zawarte jest w umowie. Koszty obciążą spółdzielnię.
Prezes Kaczmarczyk potwierdził, że kopię umowy otrzymał, ale decyzję o tym czy usunie betonową zaporę sprzed garaży podejmie najwcześniej jutro, ponieważ najpierw musi dokładnie zapoznać się z dokumentem.

/bart/

Ważne wydarzenia