Leśnicy walczą z chrabąszczami. Wykonują opryski, wprowadzili zakaz wstępu do lasów

www.ostrowiec.radom.lasy.gov.pl

Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Radomiu w lasach Nadleśnictwa Ostrowiec rozpoczęła wczoraj opryski, których celem jest ograniczenie liczebności chrabąszcza majowego i chrabąszcza kasztanowca. Mają być prowadzone jeszcze przez pięć kolejnych dni. – Bardzo duża ilość tych szkodników niesie zagrożenie zamierania lasów na ogromnej powierzchni – wyjaśnia Jerzy Zawadzki, naczelnik Wydziału Ochrony Lasu Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Radomiu. – Co cztery lata jest rójka tego gatunku, bo trzy lata żeruje on na korzeniach w ziemi, a czwartego roku wylatuje owad doskonały, dokonuje rójki i składa jaja do ziemi. Ponieważ liczebność obu gatunków jest olbrzymia, jesteśmy zmuszeni, w ramach ratowania trwałości lasów, podjąć działania chemiczne – dodaje, zaznaczając, że żadne inne działania nie okazały się skuteczne.
Opryski lotnicze wykonywane są z niskich pułapów środkiem chemicznym Mospilan 20 SP. Preparat spełnia wszelkie krajowe i unijne kryteria, ma działać tylko na wybrane owady i być bezpieczny na przykład dla pszczół. Dyrekcja Lasów Państwowych informuje jednak o zamiarze wykonania oprysków pszczelarzy oraz samorządy i szkoły. Przez 14 dni od jego dokonania obowiązuje zakaz wstępu do lasów, o czym informować mają ustawione tablice informacyjne. – Dawka preparatu jest niewielka, bo to jest 400 gramów na hektar i w to jest wpisane dwa tygodnie karencji do zbierania jakichkolwiek płodów runa leśnego. Teraz zresztą w lesie nie ma czego zbierać, bo nie ma ani grzybów, ani jagód, ani poziomek – mówi dyrektor Zawadzki.
Dodajmy, że podobne opryski będą wykonywane także w nadleśnictwach Chmielnik, Daleszyce, Marcule, Pińczów, Radom, Starachowice, Staszów i Zwoleń.

/mag/

Ważne wydarzenia