Bodzechów odzyska 600 tysięcy złotych. Jest wyrok sądu administracyjnego

Około 600 tysięcy złotych z nieodliczonego podatku od działalności wodociągowo-kanalizacyjnej odzyska najpewniej gmina Bodzechów. Na niekorzystną dla niej interpretację podatkową złożyli skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego i 21 marca sąd przyznał im rację. Wyrok nie jest jeszcze prawomocny. – Czekamy teraz na uprawomocnienie. Jeśli Minister Finansów odwoła się do Naczelnego Sądu Administracyjnego, to będzie oznaczało, że chce tylko przeciągnąć termin, ponieważ to właśnie NSA wydał wyrok na podstawie którego mamy teraz korzystne rozstrzygnięcie – mówi wójt Jerzy Murzyn, powołując się na wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z czerwca 2018 roku.
NSA – rozpatrując sprawę jednej z nadmorskich gmin – uznał wtedy, że obrotów stanowiących opodatkowaną i nieopodatkowaną sprzedaż nie muszą obliczać na podstawie ogólnego wzoru określonego w rozporządzeniu Ministerstwa Finansów, a w sposób, który bardziej odpowiada specyfice ich działalności. Przez to ogólne rozporządzenie – prawo do odliczania podatku zmniejszyło się wielu gminom ze stu do kilku, kilkunastu procent. – Dochodziło do takich sytuacji, że niektóre gminy nie przyłączały swoich obiektów, na przykład szkół, mimo, że na tym obszarze budowały kanalizację. To przecież absurdalna sytuacja i nie może być tak, że przez specyfikę jednego, czy dwóch procent użytkowników tracimy takie środki finansowe – zauważa.
W przypadku gminy Bodzechów prawo do odliczenia podatku uległo zmniejszeniu ze 100 do zaledwie 9 proc. W samym 2018 roku gmina straciła na tym 200 tysięcy złotych. – W następnych latach byłaby to jeszcze większa kwota – podkreśla wójt Murzyn. – Rozbudowujemy bardzo intensywnie sieć i myślę, że tak około 400 tysięcy złotych będziemy odliczać tego WAT-u w następnych latach. Przypominam, że to są zakupy energii, części zamiennych do kanalizacji, a musimy także płacić – także z VATem za oczyszczanie ścieków w oczyszczalni w Ostrowcu, także to dla nas dość istotna kwota jest – dodaje, zaznaczając jednocześnie, że wyrok WSA dla mieszkańców oznacza, że ceny ścieków uda się w gminie utrzymać na dotychczasowym poziomie.
Temat dotyka samorządów, które gospodarkę wodno-ściekową realizują nie poprzez spółki, a na przykład zakłady budżetowe lub którą prowadzi sam urząd. A tak jest w większości polskich gmin. Dlatego wójt Bodzechowa na antenie Radia Ostrowiec w audycji samorządowej 'Wespół w zespół’ zwrócił się do włodarzy samorządów o zaskarżanie niekorzystnych dla nich interpretacji podatkowych.

/mag/

Ważne wydarzenia