Strzelali w drugiej połowie

Godzinę musieli czekać kibice na pierwszego gola w meczu KSZO z Orlętami Radzyń Podlaski, a szczęśliwym strzelcem okazał się Bartłomiej Smuczyński.

21 minut później, po dośrodkowaniu z rzutu wolnego Jakuba Kapsy sędzia odgwizdał rzut karny, za zagranie piłki ręką w polu karnym. Jedenastkę na gola zamienił Michał Grunt, ustalając wynik spotkania na 2:0 dla KSZO. Wygrana pozwoliła ostrowczanom wyprzedzić w tabeli zespół Orląt mimo tej samej liczby punktów, bowiem jesienią w Radzyniu Podlaskim padł bezbramkowy remis.

KSZO 1929 Ostrowiec – Orlęta Radzyń Podlaski 2:0 (0:0)

/Sobi/

Ważne wydarzenia