Będzie konkurs na dyrektora szpitala. W tle trudna sytuacja finansowa

Do końca marca mamy poznać nazwisko nowego dyrektora ostrowieckiej lecznicy. Podczas wczorajszej sesji Rady Powiatu powołana została komisja konkursowa, która wyłonić kandydata. A sytuacja szpitala nie jest kolorowa. Według ostatnich wyliczeń, strata szpitala za 2018 rok wyniosła ponad 16,5 miliona złotych, a za styczeń tego roku wynosi ponad 2 miliony.

Według pełniącej obowiązki dyrektora Aldony Jarosińskiej, największą stratę generują materiały. – Ku mojemu zaskoczeniu, poprzedni dyrektor wydał rozporządzenie o magazynowaniu żywności w szpitalu. Nie grozi nam wojna, ani kataklizm więc uważam takie działania za bezzasadne, a kosztowne – mówiła na sesji. – Straty lecznicy za styczeń nie można przypisywać pani dyrektor Jarosińskiej, ponieważ swoją funkcję pełni od końca stycznia – podkreśliła starosta Marzena Dębniak.
– W styczniu funkcję tę pełnił jeszcze Rafał Lipiec, a Pani Aldona Jarosińska jest p.o. dyrektora od 24 stycznia i od tej pory podejmuje działania, które mają w pewien sposób ograniczyć koszty, jednak pełny plan naprawczy ma sygnować już nowy dyrektor – mówi.
Starosta Dębniak pytana przez nas, czy przy tworzeniu nowego planu naprawczego zarówno Zarząd Powiatu jak i dyrekcja szpitala wykorzystają dokument przygotowany w 2018 roku przez zewnętrzną firmę na zlecenie poprzedniego zarządu odpowiedziała, że tak najprawdopodobniej będzie
– Oczywiście on będzie się w części opierał na poprzednim planie, jednak był on sporządzony na miesiąc czerwiec nie zakładał aż tak katastrofalnej straty sięgającej blisko 17 milionów złotych. On po prostu musi został uszczegółowiony, a każde działania musi mieć przypisaną konkretną datę, oczywiście wszystko w zgodzie z dobrem pacjenta – tłumaczy.
Wśród propozycji na zmniejszenie straty szpitala wymienionych w tym dokumencie jest m.in. utworzenie apteki w szpitalu. Dzięki temu byłby osiągany dodatkowy dochód, nie byłoby potrzeby także magazynować leków, opatrunków i innych materiałów, ponieważ te byłyby na bieżąco dostarczane z apteki. – Ja nie mówię nie, ale taka apteka mogłaby powstać najwcześniej za 2 lata, ponieważ w szpitalu jest też trudna sytuacja lokalowa – tłumaczy starosta Dębniak. Inne rozwiązania to obniżenie wskaźnika zatrudnienia do 65%, a jak już zapowiadał wicestarosta Andrzej Jabłoński planuje się obniżyć ten wskaźnik do 60% . Inny to utworzenie specjalnego skrzydła szpitala, które przynosiłoby dodatkowe dochody, ponieważ świadczone byłyby w nim jedynie płatne, prywatne usługi lecznicze.
Nie wiadomo jeszcze kiedy poznamy aktualny plan naprawczy ostrowieckiego szpitala.
/bart/

Ważne wydarzenia