Tragedia w domu opieki społecznej

To było najprawdopodobniej morderstwo. Chodzi o zdarzenie z wczoraj, do którego doszło około godziny 18.00 w Domu Pomocy Społecznej przy ul. Grabowieckiej. Pracująca tam pielęgniarka została poinformowana o tym, że 63-letni pensjonariusz potrzebuje pomocy. Wysłani na miejsce zdarzenia ratownicy medyczni, pomimo prób nie zdołali uratować życia mężczyzny. Śledczy ustalili, że do jego śmierci mogły przyczynić się osoby trzecie. Zatrzymane zostały dwie osoby w wieku 55 i 56 lat – pensjonariusze DPSu. Jak mówi Ewelina Wrzesień oficer prasowy ostrowieckiej policji – byli nietrzeźwi.

Dyrektor placówki Mieczysław Libuda wyjaśnia, że do zdarzenia doszło za zamkniętymi drzwiami w jednym z pokojów, więc sprawujące opiekę pielęgniarki nie mogły zapobiec temu wypadkowi.
– Do zdarzenia doszło podczas wieczornych godzin. Za zamkniętymi drzwiami, mogą zdarzyć się różne rzeczy na które nie mamy wpływu, ponieważ nie da się być w każdym pokoju przez cały czas – mówi dyrektor Libuda.
Zatrzymani mieszkańcy DPSu przebywają w areszcie. Nie usłyszeli jeszcze zarzutów. Śledczy prowadzą czynności i nie informują o okolicznościach tragedii.

/piter/

Ważne wydarzenia