Większe nakłady na specjalistykę w regionie, a w Ostrowcu najkrótsze kolejki

O około 6 milionów złotych NFZ zwiększył finansowanie usług lekarzy specjalistów w województwie świętokrzyskim.

– Na początku ubiegłego roku na specjalistykę przeznaczyliśmy 148 milionów złotych, w tym roku planujemy wydać ponad 154 miliony.
W teorii oznacza to, że kolejki do specjalistów także w naszym powiecie powinny się skrócić. Czy tak będzie?
Beata Szczepanek, rzecznik kieleckiego oddziału NFZ tłumaczy, że czas oczekiwania do niektórych specjalistów, np. laryngologa, diabetologa, chirurga czy ginekologa powinien się skrócić. – W powiecie ostrowieckim wciąż są wolne miejsca na marzec, a nawet na luty i można powiedzieć, że do tych specjalistów kolejki w Ostrowcu są najkrótszymi w kraju – podkreśla rzecznik Szczepanek.
Niezmiennie – najdłużej poczekamy w kolejce do kardiologa i okulisty. W skrajnych przypadkach czas oczekiwania wydłuża się nawet do ponad pół roku. – Ostrowiec jest stosunkowo dużym miastem, a na jego terenie działają tylko dwie poradnie kardiologiczne i dwie okulistyczne, więc siłą rzeczy czas oczekiwania jest dłuższy – tłumaczy rzeczniczka NFZ
– Narodowy Fundusz Zdrowia poradni nie stworzy, to już jest po stronie samorządów czy szpitali. Jeżeli jest potrzeba, to ogłaszamy konkurs i przeznaczamy dodatkowe środki na tego typu placówki – mówi.
Z obserwacji NFZ-etu wynika, że na początku roku pacjenci częściej 'rezerwują’ miejsca u lekarzy specjalistów. Beata Szczepanek zaznacza też, że często nieodpowiedzialność pacjentów powoduje, że te kolejki 'niepotrzebnie’ się wydłużają
– Pacjenci zapisują się do kilku specjalistów na raz, albo nie informują, że na wizytę nie przyjdą. Wtedy lekarz ma „wolne miejsce” ale nie wie, że w tym czasie mógłby przyjąć innego pacjenta – podkreśla.
Ostatnie lata pokazały też, że zawsze pod koniec roku Ministerstwo albo centrala NFZ przekazuje dodatkowe środki na poradnie specjalistyczne. Pod koniec 2018 roku budżet wzmocniony został dodatkowymi 2 milionami złotych.
/bart/

Ważne wydarzenia