Diagności laboratoryjni domagają się podwyżek

Po pielęgniarkach, ratownikach medycznych i lekarzach rezydentach kolejna medyczna grupa zawodowa domaga się podwyżek. Mowa o diagnostach laboratoryjnych.

Jak mówi Małgorzata Kaczmarska przewodnicząca Związku Zawodowego Pracowników Medycznych Laboratoriów Diagnostycznych w Ostrowcu, który działa w ostrowieckiej lecznicy od marca tego roku, zarobki tej grupy zawodowej pozostawiają wiele do życzenia.
– 35% diagnostów zarabia poniżej zasadniczej pensji 3099zł brutto, natomiast w grupie techników, sekretarek medycznych i pomocy laboratoryjnych te zarobki są żenują, od kwoty 2100 do 2299zł brutto – tłumaczy.
Jak podkreśla Małgorzata Kaczmarska, są to najświeższe informacje o zarobkach na podstawie ogólnopolskiej ankiety, jaką związki przeprowadziły w tym miesiącu. – Chcemy by nasz zawód w końcu został należycie doceniony i zauważony, wykonujemy bardzo ciężką pracę, a wiele osób nawet sobie z tego nie zdaje sprawy – mówi.
– Walczymy o to na szczeblu ministerialnym, byliśmy z przedstawicielstwem z Ostrowca 14 listopada w Warszawie, wspierałyśmy nasze koleżanki z całego kraju i zostały wysunięte postulaty do ministra zdrowia – dodaje Kaczmarska.
A wśród tych postulatów znalazły się między innymi podwyżka wynagrodzenia o 1500zł, przyznanie dodatkowego 10 dniowego urlopu szkoleniowego oraz dofinansowanie z budżetu państwa szkoleń podnoszących kwalifikacje pracowników diagnostyki laboratoryjnej. Jak mówi Małgorzata Kaczmarska wstępne rozmowy nie przyniosły rezultatu, ale kolejne zostały zaplanowane na grudzień. Jeżeli one nie przyniosą skutku zarząd krajowy związku będzie rozważał akcje protestacyjną.
W ostrowieckim szpitalu zatrudnionych jest 48 pracowników reprezentujących grupę zawodową diagnostów laboratoryjnych z czego 31 należy do związków zawodowych.
/bart/

Ważne wydarzenia