W Galerii Van Rij w Ćmielowie jeszcze prezentowane są rzeźby i obrazy malowane ogniem i dymem Lubomira Tomaszewskiego, pokazywane wcześniej m.in. w Parlamencie Europejskim w Brukseli, a już trwają prace nad przygotowaniem kolejnej wystawy „Olbiński – Olbińska. Metamorfozy”. Złożą się na nią prace Rafała Olbińskiego, uznanego na całym świecie, a pochodzącego z Kielc przedstawiciela surrealizmu i twórcy plakatów do oper oraz jego córki Natalii Olbińskiej, która od przeszło tygodnia tworzy w swojej tymczasowej pracowni w Ćmielowie.
– Bardzo dobrze się tutaj pracuje – mówi Natalia Olbińska. – W ogóle to jest zaszczyt, móc pracować w tym miejscu, które ma taką historię. To ogromnie inspirujące – zapewnia.
Natalia Olbińska jest absolwentką wydziału wzornictwa przemysłowego na Carnegie Mellon University. Na warszawskiej ASP obroniła tytuł magistra sztuki na wydziale wzornictwa i grafiki. Na swoim koncie ma już znaczące osiągnięcia, a wystawa w ćmielowskiej Galerii Van Rij będzie jej pierwszą w Polsce. Ćmielowska porcelana stała się dla niej nie tylko inspiracją, ale także materiałem, w którym po raz pierwszy tworzy.
– To jest szlachetny materiał, przepiękny, choć bardzo trudny – wyjaśnia. – Sądzę, że to jest dopiero początek.
Katarzyna Rij, kuratorka wystawy wyjaśnia, że tematem przewodnim, do którego się odniosła jest mitologia grecka i podwodny świat. – Natalia poza tym, ze zaprojektowała dwa stwory nazwane przez nią imionami morskich bóstw Doris i Nereusz, to samodzielnie w naszej galerii je ozdabia – mówi.
„Olbiński – Olbińska. Metamorfozy ” mają ukazać nowe, dotąd nieznane dzieła obojga artystów. Obok 50ciu porcelanowych rzeźb na wystawie będzie można obejrzeć prace Rafała Olbińskiego, między innymi związane z tworzoną przez niego choreografią do opery „Zaczarowany flet”. Wernisaż wystawy w postindustrialnych wnętrzach dawnej malarni porcelany Fabryki Świt, której tradycje kontynuuje AS Ćmielów odbędzie się 24 listopada.
/mag/
