Środowy mecz sparingowy z Powiślanką Lipsko był festiwalem niewykorzystanych sytuacji graczy KSZO.
Jednobramkowa wygrana stała się faktem po bramce Mateusza Mąki, który popisał się kapitalnym wykonaniem rzutu rożnego, kierując bezpośrednio z niego piłkę do bramki.
W planach ostrowczan są jeszcze dwa mecze kontrolne. W sobotę 28 lipca o godzinie 11 zagrają z Wisłą Sandomierz, a 4 sierpnia o godzinie 16 ze Świtem Nowy Dwór Mazowiecki.
/marsz/