Porozumienie z lekarzami podpisane. Protest wstrzymany

Lekarze, którzy pod koniec ubiegłego roku wypowiedzieli klauzule opt-out wracają do pracy w wymiarze powyżej 48 godzin tygodniowo. Protest zostaje wstrzymany. Dziś w szpitalu, w obecności starosty Zbigniewa Dudy podpisane zostało tymczasowe porozumienie – ważne do 30 czerwca.
– Jesteśmy bardzo zadowoleni, to świetna informacja dla mieszkańców powiatu – mówił na konferencji prasowej starosta Zbigniew Duda.
Z podpisania porozumienia zadowoleni są też lekarze, ale zaznaczają, że wypracowany kompromis ma charakter tymczasowy.
Obie strony, czyli lekarze, którzy domagali się podwyżek i dyrekcja lecznicy czekają na ruch z góry. Ministerstwo zdrowia kończąc głośny spór z rezydentami obiecało podwyżki także dla lekarzy specjalistów. – Nie wiemy, jak dokładnie będą wyglądać regulację rządowe, więc tymczasowo jesteśmy w stanie przystać na złożoną nam ofertę – wyjaśnia Piotr Karbowniczek ze Związku Zawodowego Lekarzy i przyznaje, że porozumienie, gdyby miało obowiązywać na dłuższy czas, uznaliby za niesatysfakcjonujące.
Władze lecznicy i starosta Duda wyjaśniają, że nie mogli zaoferować medykom lepszej oferty, bo czekają na pieniądze z ministerstwa. Dziś nie wiedzą jaką kwotą będą dysponować na spełnienie rządowych obietnic. Szczegółów zawartego dziś porozumienia też nie chcą zdradzić.
– Ujawnianie dochodów poszczególnych pracowników jest niezgodne z prawem – twierdzi Dariusz Kopania, dyrektor do spraw medycznych. – Mogę tylko powiedzieć, że porozumienie dotyczy dodatku wyrównującego pensję zasadniczą i dodatku wyrównującego godzinową stawkę dyżurową – wyjaśnił.
Podwyżki wynegocjowane przez protestujących obejmą tylko 24 osoby, czyli grupę, która wypowiedziała opt-outy. Nie obejmie pozostałych lekarzy specjalistów. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że wynagrodzenie lekarzy po podwyżce wyniesie ok. 7 tysięcy złotych brutto.

/mag/

Ważne wydarzenia